Nauczanie porządku
Szczeniaki są bardzo miłe, ale i kłopotliwe. Pierwszy kłopot z nimi po przywiezieniu do domu to załatwianie spraw fizjologicznych. Szczeniakowi jak się chce siusiu czy kupkę to nie patrzy gdzie, tylko załatwia się od razu. To do nas należy aby jak najszybciej nauczyć ich wychodzenia na spacer i tam załatwiania swoich spraw. Ale do tego czasu my musimy jakoś sobie radzić. Aby pies się nie załatwiał w domu nie zawsze dysponujemy czasem co trzy godziny aby chociaż na chwilkę z nim wyskoczyć. Dlatego też w kuchni na terakocie położyłam gazetę i jak szczeniak musiał się załatwić to kierowałam go na odpowiednie miejsce. I tak osiągnęłam pierwszy sukces, że nie siusiał po całym mieszkaniu tylko w jednym miejscu. Przy okazji przyjęłam zasadę, że po wieczornym spacerze pies już nic nie je i picie ma też ograniczone. Ponadto żyjąc pod jednym dachem ze szczeniakiem można zaobserwować po zachowaniu, że zbliża się moment załatwiania przez pupila. Wtedy biegiem się ubieram i wyskakujemy na dwór. Pochwał dla psiaka z mojej strony nie ma końca, że jest taki grzeczny.